Tym razem opiszę Wam mój pobyt w
hotelu w Krakowie. Zwykle kiedy jadę do innego miasta nocuję w
hostelach lub prywatnych kwaterach, ponieważ nie lubię wydawać
zbyt wiele na nocleg. Tym razem jednak, był to wyjazd służbowy,
tak więc nocleg miałam zapewniony przez firmę w której pracuję.
Był to duży hotel, który posiadał wspaniałą salę szkoleniową,
wynajętą właśnie na konferencję pracowników mojej firmy.
Ogólnie bardzo lubię Kraków, tak
więc zawsze bardzo chętnie udaję się do tego miasta. Oczywiście
wolałabym jechać w celach towarzyskich, ale sam fakt mojej
obecności w tym mieście już sprawia mi radość. Cały wyjazd
służbowy trwał trzy dni, tak więc dwa wieczory już po
szkoleniach mogłam poświęcić na szwendanie się po mieście i
odwiedzanie ulubionych lokali. Poza tym, był to dobry czas na to, by
spędzić miłe chwile z moimi współpracownikami poza miejsce pracy
i porozmawiać na bardziej prywatne tematy. Myślę, że takie
wyjścia zawsze wpływają korzystnie na atmosferę w pracy, ponieważ
pozwalają zacieśniać więzi pomiędzy pracownikami danej firmy.
Dzięki temu, czas, który codziennie spędzamy razem jest
przyjemniejszy, bo można zamienić kilka słów o psie koleżanki,
czy np. zapytać kolegę czy jego syn już zaczyna chodzić. Sądzę,
że wiecie co mam na myśli.
Ale wracając do szkolenia, muszę o
tym wspomnieć, ponieważ był to pierwszy wyjazd służbowy, który
okazał się naprawdę ciekawy. Interesujące wykłady i ćwiczenia,
zamiast nudnych prelekcji, to dla mnie nowość. Nie jestem jakimś
specjalistą, ponieważ nie uczestniczyłam w ciągu swojego życia w
zbyt wielu tego typu wydarzeniach, ale ten wyjazd był naprawdę
fajny. Pomijając już to, że miejsce w którym wszystko się
odbywało było idealne, świetny hotel, dobrze wyposażona sala
szkoleniowa, pyszne jedzenie w hotelowej restauracji... Niczego bym
nie zmieniła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz